Błąd nr 1 – szkoda czasu na czytanie instrukcji montażu
Zaufajmy powiedzeniu „kto czyta, nie błądzi”! Tak jak w przypadku skręcania mebli z popularnej sieciówki, tak w przypadku winyli nie wystarczy rzucić okiem na piktogramy. Nawet jeśli ułożyłeś już w życiu nie jedną podłogę z paneli, musisz wiedzieć, że układanie paneli różnych firm może wymagać innego przygotowania podłoża czy techniki łączenia zamków. Zamki we wszystkich rodzajach paneli stanowią zawsze najwrażliwszy element. Obecnie na rynku mamy co najmniej kilkanaście systemów zamków. Nowoczesne zamki są wyprofilowane z niezwykłą precyzją. Łączenie wymaga odpowiedniej techniki, o której warto przeczytać w instrukcji, by niczego nie połamać, nie zepsuć i nie kupować na nowo.
Błąd nr 2 – źle przygotowana posadzka
Przed rozpoczęciem montażu panele winylowe należy poddać minimum 24-godzinnej aklimatyzacji w temperaturze 18–30°C, w pomieszczeniu, w którym będą montowane. Podłoże powinno być równe, płaskie i suche. Jeśli znajdują się na nim nierówności, zastosuj cementowe masy szpachlowe lub gotowe wylewki samorozlewne. Należy też zwrócić uwagę na wilgotność posadzki. W przypadku wylewki cementowej zawartość wilgoci w podłożu musi być niższa niż 2%, a w przypadku wylewki anhydrytowej niższa niż 1,5%. W przypadku montażu paneli winylowych na posadzkę z ogrzewaniem podłogowym wymienione wartości muszą wynosić odpowiednio 1,5% i 0,3%.
Panele winylowe to dobry pomysł na remont, dlatego należy wziąć pod uwagę, że jeśli układamy panele na już istniejącą podłogę musimy spełnić kilka warunków. Panele Charme Parquet Luxury Vinyl można instalować na płytkach ceramicznych! W przypadku, gdy fuga jest szersza niż 4mm i głębsza niż 1mm należy wypełnić ją odpowiednią masą (np. fugą żywiczną).
Panele można układać na parkiecie klejonym, przyklejonych wykładzinach PVC i linoleum oraz posadzkach wykonanych z płyt OSB lub sklejki przy ich braku ugięcia i zawartości wilgoci w drewnie poniżej 10%. Nie należy układać paneli bezpośrednio na wykładziny dywanowe i inne miękkie pokrycia podłogowe.
[ Przeczytaj także: 5 mitów na temat paneli winylowych! ]
Błąd nr 3 – oszczędzanie przez zaniedbanie – niewłaściwy podkład
Podkładu nie widać na co dzień, ale to bardzo ważny element systemu podłogowego. Przy montażu paneli na tzw. „klik” (zaciskane między sobą panele), jak np. panele z kolekcji Charme Parquet SPC, należy zadbać o odpowiednią ochronę zamków, które w panelach winylowych są niezwykle precyzyjne. Do paneli winylowych nie nadają się zwykłe pianki dostępne w marketach, tutaj potrzebujemy dedykowanych rozwiązań. Panele Charme Parquet SPC posiadają już zintegrowany podkład IXPE. Dzięki temu nie ma potrzeby stosowania dodatkowych podkładów.
Błąd nr 4 – ułańska fantazja, później jakoś to będzie – brak planowania
Z układaniem paneli winylowych jest podobnie jak z montażem płytek w łazience – należy wszystko dobrze zaplanować. Przed rozpoczęciem układania pierwszego rzędu warto się zastanowić, czy zacząć od całego panelu? Czy nie sprawi to, że na końcu zostanie nam nieestetyczny wąski pasek? Brak planowania może także utrudnić nam przejścia między pokojami. Jeśli trudno sobie wyobrazić efekt końcowy, można rozrysować całe pomieszczenie z zastosowaniem skali. To znacznie ułatwi najlepsze rozplanowanie ułożenia paneli winylowych. W zakresie planowania należy brać pod uwagę nie tylko kwestie, ile materiału nam odpadnie, ale także to, żeby efekt końcowy był estetyczny.
[ To musisz wiedzieć - podkład pod panele winylowe! ]
Błąd nr 5 – krzywy pierwszy rząd
Niestety, jeśli źle położymy pierwszy rząd, to trzeba zacząć układanie od nowa. Co więcej, może się okazać, że część paneli została zniszczona i nie da się jej ponownie ułożyć. Krzywo ułożony pierwszy rząd paneli to częsty problem. Może się on pojawić np. gdy ściana jest nierówna lub nierówno zapięty zostanie zamek na krótkim boku. Wystarczy naprawdę niewiele, wręcz ułamki milimetrów przesunięcia pomiędzy panelami, a za kilka rzędów będziemy mieli do czynienia z widoczną szparą. Dlatego, żeby mieć pewność, że prace zostały dobrze rozpoczęte, należy połączyć dwa pierwsze rzędy naprzemiennie, dbając o kąt prosty i prawidłowe zapięcie zamków. Stworzy to solidną, równą podstawę pod dalsze układanie.
[ Zobacz także: Jak zadbać o panele winylowe! ]
Błąd nr 6 – zły kierunek ułożenia paneli
Teoretycznie panele winylowe można ułożyć dowolnie – nawet na skos. Jednak w praktyce najlepiej wygląda ułożenie prostopadłe do największego źródła światła. Dzięki takiemu ułożeniu łączenia między panelami są mniej widoczne, a co za tym idzie bardziej estetyczne. Odstępy powinny być równe, jeśli chcemy, żeby podłoga estetycznie się prezentowała. Standardowo możemy zastosować przesunięcie o 1/2 (jeden rząd paneli winylowych przesunięty w stosunku do kolejnego o połowę długości deski), daje wtedy ułożenie w tak zwaną cegiełkę. Można też ułożyć z przesunięciem o 1/3 (jeden rząd paneli winylowych przesunięty w stosunku do kolejnego o 1/3 długości deski). Obecnie najpopularniejsze jest układanie nieregularne z różnym przesunięciem w rzędach, w tym przypadku końcowy efekt jest bardziej naturalny.
[Sprawdź również: Jaki podkład pod panele winylowe]